Jeśli interesuje was Francja i wszystko co francuskie, to z pewnością ucieszy was wiadomość, że powstała Blogowa Mapa Francji....
Inicjatorką tego pomysłu jest Karolina, autorka bloga Francuski w sieci.
Zaprosiła ona blogujące Polki (i Polaków :) mieszkające we Francji do napisania kilku zdań o sobie i swym blogu. Zaprosiła i mnie, więc i o moim blogu znajdziecie tam parę słów.
Blogowa Mapa Francji jest w trakcie opracowywania i będzie to proces ciągły, więc jeśli znacie jakieś blogi Polek (Polaków) mieszkających we Francji, które jeszcze tam nie figurują, to napiszcie do Karoliny.
Jak zapewne zauważycie od razu, lista blogerek (blogerów:) jest podzielona na regiony (te, które obowiązują aktualnie, czyli przed zapowiedzianą reforma administracyjna Francji)
NB. Na dzień dzisiejszy na Mapie pojawił się jeden Rodzynek, blogujący Polak z Francji:) Może z czasem ujawnia się inni :)
Paryż 9-ta dzielnica, moja ulubiona :) zdj. 8 maja 2015 |
Kontynuacją stworzonej mapy jest zaproszenie polskich blogerek z Francji do uzupełnienia swej prezentacji wpisami na własnych blogach. Dostałyśmy listę rozpoczętych zdań...
Ja wybrałam z niej ich część i oto co mogę wam dziś zaprezentować.
Zapraszam do lektury (z przymrużeniem oka)!
JESTEM...
- współczesną Europejką w wersji nomadniczej
AUTORKA BLOGA ...
- pisanego głównie podczas podróży samolotami i pociągami
Z okien TGV na południu Francji gdzieś między Narbonne i Perpignan |
ZAWÓD ...
- włóczykij miejski i teatralny
MIESZKAM I PRACUJĘ....
- gdzie się da, ale główne moje bazy to Paryż, Bruksela i mała wioska nieopodal Perpignan na południu Francji
DLACZEGO FRANCJA...
- długo by opowiadać...
- lepiej przeczytajcie ten wpis : KLIK TU
POMYSŁ NA PROWADZENIE BLOGA...
- zrodził się podczas cotygodniowych wielogodzinnych podróży, jako sposób na zagospodarowanie czasu w inny sposób niż tylko czytanie książek czy oglądanie filmów
NAJPRZYJEMNIEJSZA PRACA ZWIĄZANA Z BLOGOWANIEM ...
- robienie zdjęć i pisanie tekstu
- natomiast obrabianie tychże zdjęć i formatowanie tekstu przed publikacją, to przyjemność nieco mniejsza :)
JESTEŚ SKOWRONKIEM CZY SOWĄ...
- zależy kiedy
- zdarza mi się wstawać o 4.15 na pociag o 5.58
- ale i lądować o 23.20 by położyć się spać 180 km dalej koło drugiej w nocy... jak to miało miejsce dzień dzień przed publikacją tego tekstu .-
BUDZIK NASTAWIONY MAM NA...
- 6.30 w normalne dni pracujące
- w dni wolne nie nastawiam budzika, bo i tak się budzę wcześnie, nie mając najwidoczniej ochoty tracić cennego czasu (wolnego)
DZIEŃ ZACZYNAM OD...
- wypicia wody ze świeżo wycisniętym sokiem z cytryny
3 RZECZY, BEZ KTÓRYCH NIE WYCHODZĘ Z DOMU...
- klucze do domu (-ów)
- smartfon
- dokumenty
AUTO VS ROWER...
- rower - kiedy to tylko możliwe
- auto - kiedy konieczne
BAGIETKA VS CROISSANT...
- ani jedno ani drugie, unikam, bo mi nie służą
- za to lubię ciemne pieczywo
NAJWIĘCEJ CZASU W CIĄGU DNIA POŚWIĘCAM NA...
- zarabianie na chleb (ciemny :)
WEEKENDY SPĘDZAM ...
- albo na wsi z kotami
- albo w Paryżu oglądając czasem 3-4 spektakle teatralne w 3 wieczory (tak to możliwe, bo w soboty są i popołudniówki i wieczorne spektakle)
- albo tam gdzie mnie akurat poniosło :)
Moje kotki kontrolują jakość mych konfitur we wrześniu 2014 (na wsi w Roussillon nieopodal Perpignan) |
ULUBIONE MIEJSCA W...
- w Paryżu - wszystkie teatry i parki
- w Brukseli - starówka i Park Cinquentenaire, w którym wiele się zawsze dzieje
- na wsi na południu zaś - taras pod figowcem
GDYBYM MIAŁA OPISAĆ SWÓJ CHARAKTER JEDNYM Z ŻYWIOŁÓW, WYBRAŁABYM...
- ogień
PRZYJACIELE MÓWIĄ DO MNIE ...
- " Jak ty to wszystko ogarniasz?"
GDYBYM MOGŁA ZMIENIĆ W SOBIE JEDNĄ RZECZ...
- rozdwoiłabym się, bo często chciałabym być w dwóch miejcach równocześnie
W LUDZIACH NAJBARDZIEJ CENIĘ...
- bezpośredniość
W LUDZIACH NAJBARDZIEJ IRYTUJE MNIE...
- hipokryzja
W ZWYCZAJACH FRANCUZÓW LUBIĘ...
- celebrowanie posiłków (nawet tych najprostszych) i regularne ich pory
Confit de canard et pommes de terre sarladaises (udka kacze i ziemniaki smażone w kaczym tłuszczu = poezja w ustach!!!) |
MOJA NAJWIĘKSZA WADA...
- nadmiar energii
ZAPACH, KTÓRY KOJARZY MI SIĘ Z RODZINNYM DOMEM...
- to zapach szarlotki
NAJFAJNIEJSZY PREZENT, JAKI PODAROWAŁAM...
- 40 różnych butelek francuskiego wina z różnych regionów na 40 urodziny. Do tego mapa winnic Francji i lista win z ich opisem i sposobem spożycia. Każde wino miało numerek, który widniał też na mapie. I dodam tylko, że to wszystko pojechało jako prezent do Polski :)
WYDAM OSTANIE PIENIĄDZE NA ....
- bilet do teatru na dobra sztukę
Kilka dni temu miałam okazje zobaczyć w Paryżu Juliette Binoche na żywo:) |
NAJPIĘKNIEJSZA PODRÓŻ ...
- jest pewnie jeszcze przede mną :)
- ale jeśli miałabym wybrać z tych dotychczasowych, to stanowczo rejs wzdłuż wybrzeży Norwegii i aż po Spitzbergen.
WYMARZONA PODRÓŻ...
- Alaska
ULUBIONY FILM...
- tyle ich było, że trudno mi wymienić jeden, ale ogólnie na codzień wolę filmy optymistyczne, czyli raczej komedie
ULUBIONY PROGRAM W TV...
- oglądam telewizję niezmiernie rzadko, ale cykl reportaży "Echappées belles" we francuskiej telewizji France 5 oglądam zawsze z zaciekawieniem
ULUBIONA POSTAĆ BAJKOWA...
- dwie postaci: Bolek i Lolek.
KSIĄŻKI, KTÓRE CHĘTNIE POLECĘ...
- "Oskar i Pani Róża" (Eric-Emmanuel Schmitt). To krótki utwór, który każdy powinien przeczytać choć raz w życiu.
- KLIK do mego wpisu gościnnego na ten temat
ULUBIONY KOLOR...
- czerwony
Kocham ostrygi ... (zdjęcie ostryg i małż z wypadu do Leucate, o którym pisałam tu) |
ULUBIONA POTRAWA...
- kocham ostrygi, ale to nie danie...
- z prawdziwych dań (na chłodniejsze dni) , to chyba najbardziej lubię confit de canard 5(kacze udka smażone w głębokim tłuszczu), zupę cebulową i hachis parmentier
- KLIK do mego wpisu na temat zupy cebulowej
MOJE POPISOWE DANIE ...
- hachis parmentier właśnie :)
- KLIK do mego wpisu gościnnego na ten temat
ZA ROK O TEJ PORZE...
- a kto to wie gdzie mnie poniesie ? :)
***
Kilka słówek i wyrażeń do zapamiętania
dla osób uczących się języka francuskiego :
une vie nomade - nomadnicze zycie
un théâtre - teatr
un réveil - budzik
célébrer un repas - celebrować posiłek
un vignoble - winnica
un vin - wino
une bouteille du vin - butelka wina
une croisière - rejs statkiem
une huître - ostryga
J'adore les huîtres! - Kocham / Ubóstwiam ostrygi!
un plateau des fruits de mer - półmisek* owoców morza
___________________________
*(na ogół duża okrągła taca z metalu pokryta pokruszonym lodem z ułożonymi na nim owocami morza)
Podpis chyba nie jest potrzebny :) |
W Hiszpanii gdzie mieszkam ostrygi są raczej ogólnodostępne, ale jeszcze nigdy nie jadłam, bo tyle się nasłuchałam, że można się po nich nieźle nachorować.. To jak to jest? Może jakiś wpis na ten temat od znawcy?
OdpowiedzUsuńBardzo miło czytało się to co napisałaś, a zdjęcie kotków z przetworami powinno znaleźć się na jakimś konkursie. Przeurocze:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
O proszę ile się dowiedziałam :)
OdpowiedzUsuńChyba najbardziej zaskoczyła mnie Alaska :)
bardzo fajny post i przyjemnie się go czyta :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńwww.peacehappinessfamily.blogspot.tw
SUPER !!!
OdpowiedzUsuńFajnie dowiedzieć się o Tobie więcej. Podziwiam Twoje ogarnięcie wszystkiego. :)
OdpowiedzUsuń