Podsumowanie kwietnia 2015 to mieszanka świąt, urlopu i intensywnej pracy...
czyli równowaga zachowana :)
czyli równowaga zachowana :)
Podsumowanie w punktach
- 3930 km przejechanych pociągami TGV, Thalys, Ouigo, Intercité i TER podczas 8 przejazdów
- 1000 km samolotem, to 1 przelot (Ryanair)
- koncert Patricka Bruel'a z 12 stycznia - retransmisja w kinach w całej Francji
- mój wpis gościnny o Alzacji u Izy na blogu KLIK TU
- Wielkanoc na południu Francji :procesje, zbieranie dzikich szparagów, omlet wielkanocny i polska święconka
- wycieczka do Empuria Brava (Katalonia, Hiszpania)
- wycieczka do Barcelony w Dniu Świętego Jerzego (Sant Jordi) ; w maju będą wpisy na blogu
- degustacja win trzech winiarzy z Roussillon w Auberge des Nidolères
- czterodniowy pobyt w Strasburgu i odkrycie malej restauracji gdzie można zjeść najlepsza (alzacką) kaczkę w całym chyba mieście
- udało mi się znaleźć czas na dwa seanse waterbike w Paryżu i jeden seans aquabike w Brukseli
- jeden raz teatr w Brukseli
autor Pierre Desproges
a) "Perrichon voyage toujors" Théâtre La Bruyère
adaptacja współczesna Gérard Sibleyras, autor Eugène Labiche
b) "Un grand moment de solitude" - Théâtre de la Michodière
gra Josiane Balasko, autor i rezyser : również Josiane Balasko
d) "Un petit jeu sans consequence" - Théâtre de Paris
gra Bruno Solo i Isabelle Gélinas
gra nasza rodaczka Agnès Wieckowska (blog De l'autre côté...)
grali : Marie Gillain i Nicolas Briançon
27 kwietnia spektakl ten dostał aż dwa Moliery !
Gdy tylko skończyłam oglądać te sztuke, wiedzialam,
ze bez Moliera się nie obędzie. Po prostu niesamowita inscenizacja!
***
KLIK TU
Moje tegoroczne konwalie |
A jak u was minął kwiecień?
Jak zaczyna sie majówka?
ten wpis o Alzacji rewelacja! a ta mała restauracja w Strasburgu z pkt 9 można prosić adresik ?:)
OdpowiedzUsuńDzięki za tę "rewelację" :)
UsuńA adresik prosze bardzo : 2 bism Place des Orphelins, 67000 Strasbourg
Restauracja nazywa sie "A l'Ancienne Chapelle".
Dania bardzo obfite. Ja zamówiłam jedynie danie główne, a i tak trudno mi było je skończyć. Smacznego
merci :)
Usuńchyba Ci zazdroszczę tempa życia a może nie ? sama nie wiem... hihi
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie
To tylko pozornie szybkie tempo. Jest też dużo momentów slow life, szczególnie gdy jestem na wsi na południu.
UsuńSrednia wychodzi calkiem przecietna :)