piątek, 1 maja 2015

Kwiecień 2015 - podsumowanie miesiąca

Podsumowanie kwietnia 2015  to mieszanka świąt, urlopu i intensywnej pracy...  

czyli równowaga zachowana :)








Podsumowanie w punktach


  1. 3930 km  przejechanych pociągami TGV, Thalys, Ouigo, Intercité i TER podczas 8 przejazdów  
  2. 1000 km samolotem, to 1 przelot (Ryanair)
  3. koncert Patricka Bruel'a z 12 stycznia - retransmisja w  kinach w całej Francji
  4. mój wpis gościnny o Alzacji u Izy na blogu KLIK TU
  5. Wielkanoc na południu Francji :procesje,  zbieranie dzikich szparagów, omlet wielkanocny i polska święconka
  6.       wycieczka do Empuria Brava (Katalonia, Hiszpania)
  7. wycieczka do Barcelony w Dniu Świętego Jerzego (Sant Jordi) ; w maju będą wpisy na blogu
  8. degustacja win trzech winiarzy z Roussillon w Auberge des Nidolères
  9. czterodniowy pobyt w Strasburgu i odkrycie malej restauracji gdzie można zjeść najlepsza (alzacką) kaczkę w całym chyba mieście
  10. udało mi się znaleźć czas na dwa seanse waterbike w Paryżu i jeden seans aquabike w Brukseli
  11. jeden raz teatr w Brukseli              
                     a) "Vivons heureux en attendant la mort" - Théâtre Royal des Galeries
                           autor Pierre Desproges





  12. siedem razy teatr w Paryżu  
                        
                          a) "Perrichon voyage toujors"     Théâtre La Bruyère
                                adaptacja współczesna Gérard Sibleyras, autor Eugène Labiche

                          b) "Un grand moment de solitude" - Théâtre de la Michodière
                               gra Josiane Balasko, autor i rezyser : również Josiane Balasko

                          c) "Le mariage de M. Weissmann" - Théâtre La Bruyère


                          d) "Un petit jeu sans consequence"  - Théâtre de Paris             
                              gra Bruno Solo i Isabelle Gélinas



                          e) "La thébaïade" - Thèâtre du Nord-Ouest
                                    gra nasza rodaczka Agnès Wieckowska (blog De l'autre côté...)



                          f)  "La Vénus à la fourrure" - Théâtre Tristan Bernard
                              grali : Marie Gillain i Nicolas Briançon 
                             27 kwietnia spektakl ten dostał aż dwa Moliery ! 
                             Gdy tylko skończyłam oglądać te sztuke, wiedzialam, 
                             ze bez Moliera się nie obędzie. Po prostu niesamowita inscenizacja!


                                g) "Les Grandes filles"    - Théâtre Montparnasse

                          




    ***

    A że dziś jest pierwszy maja, to dla osób, które chcą się dowiedzieć więcej o konwaliowym szaleństwie przypominam mój wpis archiwalny na ten temat:)

    KLIK TU


    Moje tegoroczne konwalie


    A jak u was minął kwiecień? 
    Jak zaczyna sie majówka?


    5 komentarzy:

    1. ten wpis o Alzacji rewelacja! a ta mała restauracja w Strasburgu z pkt 9 można prosić adresik ?:)

      OdpowiedzUsuń
      Odpowiedzi
      1. Dzięki za tę "rewelację" :)
        A adresik prosze bardzo : 2 bism Place des Orphelins, 67000 Strasbourg
        Restauracja nazywa sie "A l'Ancienne Chapelle".
        Dania bardzo obfite. Ja zamówiłam jedynie danie główne, a i tak trudno mi było je skończyć. Smacznego

        Usuń
    2. chyba Ci zazdroszczę tempa życia a może nie ? sama nie wiem... hihi
      pozdrawiam serdecznie

      OdpowiedzUsuń
      Odpowiedzi
      1. To tylko pozornie szybkie tempo. Jest też dużo momentów slow life, szczególnie gdy jestem na wsi na południu.
        Srednia wychodzi calkiem przecietna :)

        Usuń