Podsumowanie stycznia 2015 jest raczej krótkie:
praca, teatr, praca, teatr itd.,
praca, teatr, praca, teatr itd.,
a w tle okropne wydarzenia paryskie
Podsumowanie w punktach
- 4600 km przejechanych pociągami TGV i Thalys podczas 9 przejazdów
- 2000 km samolotem, to 2 przeloty (Vueling)
- udział w - nie do opisania - marszu republikańskim przeciwko terroryzmowi w Paryżu 11-go stycznia (KLIK)
- czterodniowy pobyt w Strasburgu
- wypad do Cap d'Agde
- początek akcji "Bolek i Lolek wśród Polek" (KLIK)
- raz teatr w Brukseli - "La Revue" au Théâtre Royal des Galleries
- sześć razy teatr w Paryżu
adaptacja Eric Emmanuel Schmitt*
(grają m.in. : Ingrid Chauvin i Jean-Luc Reichmann)
b) - Théâtre Variètes - "Ouh, Ouh" (KLIK) - autor
(w roli głównej: Isabelle Mergault)
c) - Théâtre Mélo d'Amélie - "Sous les jupes" - autor Philippe Elno
(grają: Laetitia Vercken, Ludivine de Chastenet, Muriel Lemaire)
d) - Théâtre Feux de la Rampe - "La guerre des Sexes" - autor Pascal Grégoire
(graja: Aurélie Noblesse, Skalp)
e) - Théâtre Le Bout - "Le Démon du Midi" - autor Michèle Bernier
(monodram - Pauline Cartoon)
(grają m.in. : Ingrid Chauvin i Jean-Luc Reichmann)
b) - Théâtre Variètes - "Ouh, Ouh" (KLIK) - autor
(w roli głównej: Isabelle Mergault)
c) - Théâtre Mélo d'Amélie - "Sous les jupes" - autor Philippe Elno
(grają: Laetitia Vercken, Ludivine de Chastenet, Muriel Lemaire)
d) - Théâtre Feux de la Rampe - "La guerre des Sexes" - autor Pascal Grégoire
(graja: Aurélie Noblesse, Skalp)
e) - Théâtre Le Bout - "Le Démon du Midi" - autor Michèle Bernier
(monodram - Pauline Cartoon)
f) - Théatre des Nouveautés - "Le Tombeur" (KLIK) - autor Robert Lamoureux
(w roli głównej Michel Leeb)
***
Na zakończenie coś "na ząb" o uroczej nazwie :
"dos de cabillaud rehaussé d'un tartare d'huîtres, jus iodé et salsifis",
czyli krótko mówiąc:
"filet z dorsza zwieńczony tatarem w ostryg, espuma (pianka) jodowana i korzenie wężymordu**"
A wy jak zaczęliście ten rok?
__________________
* to ten sam Eric Emmanuel Schmitt, który napisał "Oskara i Panią Różę" (klik)
** wężymord = skorzonera, w smaku nieco podobne do szparagów, choć to korzeń
* to ten sam Eric Emmanuel Schmitt, który napisał "Oskara i Panią Różę" (klik)
** wężymord = skorzonera, w smaku nieco podobne do szparagów, choć to korzeń
Zaczynam całkiem nieźle. Z niecierpliwością czekałem na Twój wpis podsumowujący, zawsze coś mnie zaskakuje, zainteresuje :) Z ostatnich nowości, to w kwietniu ruszam na Bałkany (kilka krajów) - taki projekt. Będę pisać o nim na blogu, wkrótce :) A za niedługo TLL :)
OdpowiedzUsuńWow, a jaka dokladnie trasa na Balkanach? Pamietam dokladnie , ze TLL mial byc w lutym, ale kiedy dokladnie?
OdpowiedzUsuń27 wylatujemy - w przeddzień moich urodzin, taki prezent sobie sprawiam :) , a dokładna trasa to.... Bośnia, Macedonia, Albania, Czarnogóra, Kosowo :)
UsuńSuper, z tych panstw tylko Czarnogore znam calkiem niezle :) Inne sa mi zupelnie obce...
UsuńJeżeli masz wolne mniej więcej 10 ostatnich dni kwietnia, to możemy poznać razem :)
UsuńNiestety, jestem w STR. I w ogole to wolne w tym okresie bede miec pewnie w nastepnej dziesieciolatce, ale bede sledzic wasza podroz na odleglosc jesli bedziecie wrzucac na internet relacje i zdjecia :)
UsuńPewnie będziemy... . Szkoda :) Ale kto wie, może się jeszcze spotkamy w STR, WAW, BRU, BCN czy CDG :)
UsuńPiękny miesiąc.
OdpowiedzUsuńPianka nie budzi mego zaufania i kojarzy mi się z płynem do mycia naczyń :)
wow teatr w Paryżu :) może kiedyś mi się uda ;)
OdpowiedzUsuńO kurcze, tyle razy teatr? I to jeszcze w Paryzu! :)
OdpowiedzUsuńZazdroszcze tych wizyt w teatrze. Plus taka potrawa, ze slinka leci :) to sie nazywa udany wieczor!
OdpowiedzUsuń