Dziś
będzie znów o winie w ramach ciekawostek. Parę tygodni temu pisałam już o innej
ciekawostce za jaką można uznać wino z Langwedocji o prowokacyjnej nazwie
«Vin de merde» (klik tutaj) W sumie mogłabym je nawet polecić, bo
okazało się całkiem dobre.
Kolor bardzo, bardzo ciemno bordowy... |
Tym
razem będzie tylko o ciekawostce (bez polecania), bo wino Château Dupa 2011 degustowałam i z trudem wypiłam jeden kieliszek.
Jak dla mnie „kwasior”. A już się ucieszyłam, ze będę mogła kupić więcej
butelek i od czasu do czasu dla śmiechu sprezentować rodakom lub
polskojęzycznym znajomym. Trudno, nie
nadaje się, wiec to była pierwsza i ostania zakupiona przeze mnie butelka.
Wino
to, Médoc Bordeaux, zauważył w jednym ze sklepów w Strasbourgu mój kolega. Naturalnie
– ponieważ jest Polakiem - zwróciła jego uwagę druga część nazwy Château Dupa i
odruchowo sfotografował butelkę.
Gdy
ujrzałam zdjęcie, oczywiście uśmiałam się i natychmiast pomyślałam, ze kupie
jedna butelkę na spróbowanie. Sprawdziłam tez skąd się wzięła nazwa i okazało
się ze od nazwiska właścicielki winnicy, pani Céline Dupa. Może inne roczniki
były lepsze, bo widziałam Château Dupa z 2009 w kilku anglo– i
niemieckojęzycznych sklepach internetowych z winami.
Ja
jednak mogłam spróbować jedynie rocznika 2011, a ten jest absolutne do ….
No
właśnie J
W
tym przypadku polska terminologia odpowiada zawartości J
Cha, cha, ale jak pieknie zapodane:))
OdpowiedzUsuńPewnie ta "Dupa" jakoś inaczej się czyta....jakieś dipą może :))))
OdpowiedzUsuńszkoda, że to Château się nie sprawdziło:)
OdpowiedzUsuńHa ha rewelacja:) Szkoda, ze smak nie ten, bo chetnie i ja by sprawila kilku znajomym:)
OdpowiedzUsuńSuper nazwa szkoda, ze winko do ... ;)
OdpowiedzUsuńNo to DUPA... :))))
OdpowiedzUsuńA może, żeby robić dobre Medoki trzeba mieć francuskie korzenie?:)))
OdpowiedzUsuńTo może ta nazwa specjalnie jest taka wymowna ...;o)
OdpowiedzUsuńhahaha, dobre :D ale i tak zyjesz w winnym raju, zazdroszcze ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam Chateu. Mniaaaaam. Ostatnio była promocja w Carrefour i sobie kupiłam czerwone. Wspaniałe.
OdpowiedzUsuń