Ileż pytań :) W Paryżu spędziłam na dzień dzisiejszy dokładne polowe mego życia ... Przypadek tak zrządził.. A może to było przeznaczenie? Jak zwal tak zwal, ale fakt, ze tu czuje się u siebie... i na pewno jest to moje ukochane miasto na równi z Warszawa...
Mogłoby chodzić tez i o buty, bo były okropne :) Ja jednak miałam na byli oberwany "kubraczek".. Miedzy paskiem a białym futerkiem miał dziurę na pięść :) Spójrz jeszcze raz :)
Hah :) od razu czuć magie świąt ;) Te buty... Nie mówiąc o oberwanym kubraczku. Ale post fajny ;) pozdrawiam i zapraszam do mnie ;* http://czerwonegroszki.blogspot.com/
farbowany lis :) buty go zdradziły :)
OdpowiedzUsuńOn był cały jakiś taki "lewy" :)
UsuńTo nie jest Mikołaj !! To jest Przebieraniec !!
OdpowiedzUsuńI na dodatek niechlujny :)
UsuńŁachudra z tego Mikołaja. :)
OdpowiedzUsuń:)))
OdpowiedzUsuńWyglada, jak Karolak w filmie "Listy do M." To samo niechlujstwo i zblazowanie;)
OdpowiedzUsuńRzeczywiście , czysty Karolak :)
Usuńha ha uśmiałam się :D
OdpowiedzUsuńno raz już w Paryżu byłam :) i znowu mnie ciągnie :) a długo mieszkasz w Paryżu? dlaczego akurat tam? kochasz to miasto tak jak ja? :D
Ileż pytań :)
UsuńW Paryżu spędziłam na dzień dzisiejszy dokładne polowe mego życia ... Przypadek tak zrządził.. A może to było przeznaczenie? Jak zwal tak zwal, ale fakt, ze tu czuje się u siebie... i na pewno jest to moje ukochane miasto na równi z Warszawa...
Chodzi o buty?:)
OdpowiedzUsuńMogłoby chodzić tez i o buty, bo były okropne :) Ja jednak miałam na byli oberwany "kubraczek".. Miedzy paskiem a białym futerkiem miał dziurę na pięść :) Spójrz jeszcze raz :)
UsuńNo faktycznie, myślałam, że mu się tak tylko ułożyło.
UsuńCo za niechluj! ;) Juz lepiej zalozylby czarne kalosze!
OdpowiedzUsuńNo i zaszył oberwany "kubrak" :))
UsuńNa pierwszym zdjeciu poza iscie Mikolajowa:) Dzieciaki nie zblizac sie!
OdpowiedzUsuńToteż i nikt do niego się nie zbliżał, choć wszędzie dookoła były tłumy... Może go tam za kare postawili?
OdpowiedzUsuńHah :) od razu czuć magie świąt ;) Te buty... Nie mówiąc o oberwanym kubraczku. Ale post fajny ;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i zapraszam do mnie ;* http://czerwonegroszki.blogspot.com/
Dzieki za zaproszenie , wpadne poczytac :)
OdpowiedzUsuńAle się uśmiałam z komentarzy! sympatycznie tu u ciebie Nika! :) Pozdrówka:)
OdpowiedzUsuńWygląda tak, jakby ktoś od tyłu na niego nacharkał XD
OdpowiedzUsuń