czwartek, 15 października 2015

Belgia - październikowe kalendarium 2015

Październik w Belgii nie ma dni wolnych od pracy, ani świąt.

Niemniej jednak w mym październikowym kalendarium wydarzeń w Belgii mam dla was trzy ciekawe moim zdaniem punkty



1)   Piętnasta edycja cyklu wieczornych wizyt specjalnych w Muzeach brukselskich zatytułowanego


Jest to coroczna akcja mająca na celu zachęcenie szerokiej (zapracowanej) publiczności do odwiedzenia wybranych muzeów w Brukseli.
Od  połowy września do połowy grudnia w każdy czwartek kilka muzeów urządza specjalne wizyty wieczorne. Muzea są różne i niekiedy całkiem niszowe (czytaj : nieznane). W sumie jest ich w tym roku aż 66.


Nawet osoby pracujące w tygodniu i zajęte (lub nieobecne jak ja) w weekendy, mogą więc znaleźć coś ciekawego dla siebie na liście "czwartkowych nokturnów".



Źródło


2) Jako drugi punkt przedstawię ciekawe dla nas polonicum, czyli belgijską inscenizację znanej sztuki Sławomira Mrożka "Letni Dzień" (Jour d'été).

Od 15 do 24 października w  Théâtre de la Vie  w Brukseli wystawiona ona będzie po francusku.

Póki co nic więcej na ten temat nie napiszę, bo w momencie kiedy redaguję te słowa pozostaje jeszcze tydzien do wieczoru, na który mam bilet.

Jeśli jesteście francuskojęzyczni, lubicie teatr i będziecie akurat w Brukseli, to jest to pomysł na spędzenie wieczoru w belgijskim teatrze. Bilety po jedyne 12 euro od osoby albo i tańsze, jeśli macie prawo do zniżek.






3) na zakończenie chciałabym wspomnieć o 500-leciu brukselskiego Domu Erazma z Rotterdamu (La Maison d'Erasme). To jeden z najstarszych domów gotyckich w Brukseli, a jego budowę zakończono w 1515. Erazm mieszkał tam parę lat później, bo w 1521 roku. 

Znajduje się on w nieco oddalonym od turystycznych szlaków Anderlechcie, ale wart jest zobaczenia. Ja sama oglądałam go na samym początku mych stałych kontaktów z Brukselą i szczerze polecam osobom zainteresowanym historią. Obok domu-muzeum można też obejrzeć ogród utrzymany w taki sposób jak to robiono pół tysiąca lat temu.



Czy ktoś z was ma w planach przyjazd do Brukseli w najbliższym czasie? 

A może czekacie do grudnia na jarmark bożonarodzeniowy?




6 komentarzy:

  1. Mam nadzieję, że za jakiś czas uda mi się odwiedzić tamte tereny :) Jarmark wygląda całkiem fajnie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Brukselski jarmark ma swój urok. Choć moim faworytem pozostanie jednak ten w Strasburgu... :)

      Usuń
  2. Belgijskie klimaty. :) W teatrze nie byłam, ale wszystko przede mną. :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie byłam niestety w Belgii, ale bardzo bym chciała, szczególnie podoba mi się Brugia:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Jest pomysł żeby wpaść do BRU... nawet na 1-2 dni :)

    OdpowiedzUsuń
  5. U nas w pazdzierniku swiat dla wszystkich szarych obywateli tez nie ma, ale za to jest Columbus Day, z okazji ktorego szkoly (oraz banki i urzedy panstwowe) sa nieczynne. Mimo wiec, ze nie usmiechalo mi sie zuzywac dnia urlopu, chcac nie chcac "swietowalam" w domu z corka, ktorej przedszkole bylo zamkniete. ;)

    OdpowiedzUsuń