Chciałabym dziś ogłosić konkurs-losowanie z nagrodą książkową.
Tytuł :
"Je parle parisien. Dictionnaire franco-parisien"
Autorzy:
Jean-Laurent Cassely, Camille Saféris
Nagroda książkowa jest napisana nie tylko po francusku, ale nawet i po parysku. Tak, tak, to nie pomyłka, istnieje przecież żargon typowo paryski, którego w szkole nikt was nie nauczy.
Ten słownik, chodzi bowiem o słownik francusko - paryski, pozwoli wam rozszyfrować niektóre zwroty Paryżan, które przyjdzie wam może już wkrótce usłyszeć podczas najbliższej wizyty.
Jest to także prawdziwy "niezbędnik" dla tych, którzy planują zamieszkanie w Paryżu na dłużej. Niezależnie od tego czy będą tam się uczyć czy pracować.
Niektóre zwroty są potoczne, inne wręcz wyszukane i "na topie". Po prostu tak się mówi w paryskich biurach czy wśród znajomych.
Są też zwroty używane w świecie codziennym, w restauracjach, w metrze czy wśród mamuś z dziećmi na skwerku.
Znajdziecie również te używane przez przedsiębiorstwa podczas rozmów kwalifikacyjnych czy też te, które widzicie w ogłoszeniach i trzeba je czasem rozszyfrować.
Słownik podzielony jest na rozdziały tematyczne: mieszkanie, jedzenie, rodzina, praca, wakacje, wyjścia, wygląd, kultura i "nowomowa".
Opis zawartości słownika na tylnej okładce (to na zachętę :) |
Lekturę tę polecam wszystkich osobom znającym już język francuski i pragnącym przeżyć bez stresu (i z przymrużeniem oka) w paryskiej dżungli językowej codzienności :)
A oto kilka przykładów:
Transport publiczny, czyli metro i ich oficjalne anonsy w głośnikach też trzeba umieć sobie przetłumaczyć.
Po parysku:
Voyageur sur la voie (Podróżny na torach)
Po francusku:
Clochard bourré (Pijany żebrak)
***
Po parysku:
Accident voyageur (Wypadek podróżnego)
Po francusku:
Suicide (Samobójstwo)
***
Ten zwrot powyżej to już bardziej do listu motywacyjnego lub wśród znajomych (takich mniej "bliskich", bo a nuż ktoś ma dla ciebie pracę).
Po parysku:
Je suis à la recherche de nouveaux défis à relever (Szukam nowych wyzwań do podjęcia)
Po francusku :
Je cherche du boulot (Szukam roboty)
A tu już snobistyczna lista barów…
To taka moda, wszędzie teraz powstają jakieś bary, nawet takie gdzie nic się wypić nie da :)
Bar à livres (Bar z książkami) = Librairie (Księgarnia)
Bar à pain (Bar z pieczywem) = Boulangerie (Piekarnia)
Bar à sourire (Bar uśmiechu ) = Cabinet dentaire (Gabinet dentystyczny)
***
No i nowe definicje:
Mamie (babcia) - rodzaj żywego Ipada, który może pilnować kids (dzieciaki) i umie też przygotować ciastka magdalenki.
***
Chyba już wystarczy na zachętę ?
Cóż więc trzeba zrobić, aby wziąć udział w konkursie?
- Polubić fan page bloga Francuskie i inne notatki Niki (link tutaj) i zostawić komentarz na FB pod anonsem niniejszego konkursu
- Jeśli już go polubiłeś/polubiłaś, to zgłoś po prostu uczestnictwo na FB pod wpisem, który umieszczę tam z informacją o konkursie
- Jeśli nie masz profilu na FB to wyślij mi zgłoszenie drogą mailową na adres notatkiniki@gmail.com (w tytule najlepiej napisz "konkurs") lub zostaw komentarz tutaj na blogu :)
Skrzętnie zapiszę wszystkie zgłoszenia i "niewinna rączka" wylosuje zwycięzcę 16 sierpnia o 15:00.
Poinformuję go/ją albo mailem albo wysyłając wiadomość na FB z prośbą o podanie mi danych do wysyłki pocztowej.
Zapraszam serdecznie do udziału :)
Twój wpis poprawił mi humor :) Coś czuję, że będę musiała zainwestować w tę książeczkę !
OdpowiedzUsuń:) świetnie się zapowiada :)
OdpowiedzUsuńooch zglaszam sie z najwyzsza przyjemnoscia do konkursu :) Czesto bywam w Paryzu i to bylaby swietna pozycja do zglebienia :)
OdpowiedzUsuńWitam! Za miesiąc wyjeżdżam na Erasmusa do Francji, co prawda niestety nie do Paryża, ale również bardzo interesuje mnie owa książka :)
OdpowiedzUsuńOh zglaszam sie z przyjemnoscia!:)
OdpowiedzUsuńKochana polubiłam na FB i zgłosiłam chęć udziału w konkursie :) i tu również zgłaszam :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Rozśmieszyłaś mnie strasznie przykładami z tej książki! Stałam dziś w metrze chyba z pół godziny gdyż, jak wyjaśniano "voyageur sur la voie". Wsłuchiwałam się kilkakrotnie, gdyż nie bardzo byłam w stanie zrozumieć, co się dzieje:-), ale już wiem, pijanemu kloszardowi pomyliły się kierunki...ach ten Paryż, jeszcze tyle kryje w sobie tajemnic:-)
OdpowiedzUsuńO brzmi super:) Ja tez zglaszam sie do konkursu i moze tym razem dopisze i szczescie:)
OdpowiedzUsuńPozdrowienia, Ola:)
D-5 do losowania. Dziekuje za wszelkie zgloszenia tu i na FB , no i za "polubienia".
OdpowiedzUsuńKto ma ochote na wiecej cytatow z ksiazki niech zaglada na FB, bo do czasu losowania, wrzucam tam codziennie jeden nowy :))
Nie mam FB :(
OdpowiedzUsuńWitajcie kochani, sposrow wielu zgloszen via FB, mail i blog, rozlosowalam dzis nagrode glowna. Slownik "Je parle Parisien" wygrywa Monika Matuszewska (zgloszenie via FB bloga).
OdpowiedzUsuńWszystkim uczestnikom serdecznie dziekuje za udzial , a Monike prosze o kontakt i podanie adresu, na ktory wyslana ma byc nagroda.
Pozdrawiam
Nika