wtorek, 22 marca 2016

22 marca - powrót

Wracałam dziś z pracy dość zmęczona po całym dniu pełnym zamętu. 
Wracałam pieszo, bo metro zamknięte. Nie jeździły ani autobusy ani tramwaje.
Po drodze mijały mnie pędzące na sygnale samochody policyjne. Te nieoznakowane i te oficjalne. 
Dokąd jeszcze tak gnały?

Słońce świeciło wiosennie, starszy pan jak co dzień karmił w Parku Leopolda łabędzie i dzikie kaczki. 
Ludzi było na ulicy sporo. Szli parami. Szli pojedynczo. Szli grupami. Nikt się nie uśmiechał. Twarze skupione. Twarze zmartwione. Twarze pełne niepokoju. Każdy śpieszył do swego domowego świata jak do oazy spokoju. Niektórzy rozmawiali. Inni do kogoś dzwonili. Temat był jeden i ten sam.

Barierki, zerwane taśmy policyjne. Zupełnie jak na jakimś amerykańskim filmie kryminalnym. Ale już jest po wszystkim, już odjechali i tylko wiatr targa tymi zerwanymi taśmami z napisem POLICE POLITIE

czwartek, 10 marca 2016

Lowcostowym pociągiem po Francji - OUIGO "atakuje" północ i zachód

Jeśli wybieracie sie w najblizszym czasie do Francji, to może przyjdzie wam ochota na mały wypad z jednego regionu do drugiego.

Możecie sobie spokojnie zaplanować taki szybki wypad dzięki francuskim szybkim pociągom TGV.
Możecie sobie nawet zorganizować jednodniówkę z Paryża do Lyonu, Nantes czy Lille.

Oficjalne TGV mają jednak to do siebie, ze są raczej drogie i im później kupuje się bilet, tym droższy on będzie.

Bilety wprowadzane są do sprzedaży dokładnie 3 miesiące przed data podróży i dzięki temu można dostać bilety po 25-30 € w jedna stronę.