sobota, 29 kwietnia 2017

Tramwajem do Europy


   Postanowiłam przejechać się tramwajem.

   W chwili gdy piszę te słowa przede mną jest jeszcze długi weekend w Nîmes, potem Bruksela, Warszawa, Paryż, Perpignan, znów Bruksela i za dwa tygodnie kolejny raz zawitam do Strasburga.

   I wiecie co sobie zaplanowałam do zrobienia już w pierwszy dzień? Ok, najpierw fryzjer, potem praca. Za to wieczorem przejadę się tramwajem.
Na ogół w Strasburgu chodzę pieszo lub jeżdżę rowerem. Dlaczego więc nagle zachciało mi się przejażdżki tramwajem?


Tramwaj w Strasburgu (tu akurat linia C) Fot.notatkiniki


   Po prostu dlatego, że od dziś, czyli od 29 kwietnia 2017, można dojechać tramwajem aż do Niemiec, do Kehl po drugiej stronie Renu.

   Linia D zostala przedłużona aż do dworca w Kehl (a w przyszlym roku wydłużą ją aż do tamtejszego ratusza). Przejeżdża więc ona z północno-wschodniej części miasta, przez centrum do części południowo-zachodniej i dalej aż do Kehl


   Tramwajem do Europy proszę państwa! 

   Może skończą się korki na trasie Strasburg - Kehl? Albo przynajmniej zmniejszą?

   Aby przedłużyć tę linię, rozpoczęto prace już w 2014 i wybudowano aż dwa mosty. Według Google maps przejazd z dworca w centrum Strasburga do dworca w Kehl ma trwać 25 minut. 
Sprawdzę osobiście:))

   Tramwaje w Strasburgu jeżdżą od świtu po noc (4:30-00:30) więc można pojechać sobie tramwajem na kolację do Niemiec.


   I ja tak właśnie sobie zrobię :)


   Cieszę się razem z mieszkańcami Strasburga, bo ułatwi to im życie codzienne.
Znacie może jakieś inne przypadki tramwajów na granicy dwóch krajów?

9 komentarzy:

  1. Wow, to musi być przedsięwzięcie ! W pierwszym momencie pomyślałam, o czym Ty piszesz, będziesz przesiadać się po kolei z jednego tramwaju do drugiego ? Hmm u Niki wszystko możliwe ale czasowo to byłaby katastrofa a tu taka niespodzianka. Naprawdę świetna sprawa, czekam na relacje :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Owszem mam w zanadrzu jeszcze jedna historie o innym tramwaju i tylko czasu brak by siasc i ja napisac:))

      Usuń
  2. Ale fajnie! :) Bezgraniczna Europa :)

    OdpowiedzUsuń
  3. trzeba korzystać bo kto wie co może w przyszłości być ... może znowu zamkną granice ?
    pozdrawiam Niko :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo fajny pomysł na wpis Nika :) Pozdrawiam Cię serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Byłem w czasie budowy systemu. Prawdziwego tramwaju już nie widziałem. Na placu postawili makietę 1:1 części wagonu, a na okładce pisma miejskiego było jej zdjęcie. Pisałem o nim jako pierwszy w Polsce, bo to była wtedy rewelacja. Dziś wagony tego systemu buduje Pesa w Bydgoszczy....

    OdpowiedzUsuń