środa, 4 czerwca 2014

Santillana del Mar - krotki dodatek o jednym z hoteli w zabytkowym budynku :)


    Pozostańmy jeszcze trochę w Santillanie, o której pisalam w poprzednim wpisie. Jej urok działa długo po wyjeździe. Nawet urok zwykłego tamtejszego hotelu. No, może nie tak zupełnie zwykłego, bo w końcu nie każdy hotel mieści się w pięknym zabytkowym budynku,  kosztując tyle co zwykły hotel z jedną gwiazdką w jakiejś strefie przemysłowej przy autostradach :)

   Hotel Museo Santillana (klik TUTAJ) jest tak uroczy, że postanowiłam go wam przedstawić jako uzupełnienie poprzedniego wpisu. 
To tak na wypadek gdyby kiedyś ktoś miał ochotę się tam wybrać :)

  W samym miasteczku jest bardzo dużo hoteli różnych kategorii, widziałam nawet 5-gwiazdkowy. Są też prywatne pensjonaty i kwatery:

  Hotel Museo Santillana ma 3*, leży u głównego wjazdu do miasteczka i naprzeciwko Muzeum Diecezjalnego, w którym obejrzeć można kolekcję rzeźb świętych i aniołów.

Muzeum Diecezjalne naprzeciwko hotelu.

   Hotel Santillana jest jednym z hoteli na szlaku do Santiago de Compostella. Widocznie pielgrzymi też mają różne wymagania i niektórzy wolą hotele 3-gwiazdkowe. W sumie czemu nie? 



Urocza kamienna ławeczka przy wejściu do hotelu od strony kawiarni

    Aktualnie pokój dwuosobowy ze śniadaniem kontynentalnym dla dwóch osob kosztuje tylko 45 € za noc. We Francji za taka cenę trudno znaleźć coś przyzwoitego, więc byłam bardzo zdziwiona i mile zaskoczona.


    Sprawdziłam , że w tej chwili ceny od połowy lipca do mniej więcej końca sierpnia kosztują już 86€, ale wtedy jest tam pewnie najwięcej turystów. Za to na październik w promocji jest nawet za jedyne 35€. Wszystkie wymieniane ceny dotyczą owej "dwójki" (ze śniadaniem) za noc.

Trochę wyszło niewyraźnie, ale na kontuarze w recepcji
mają dzwonek jak na dawnych filmach.
Oczywiście, żeby zadzwonić po obsługę,
gdyby nikogo akurat na recepcji nie było.
Obok to godziny posiłków…
Dla nieznających hiszpańskiego : cena = kolacja


Dolna część holu recepcji z przejściem do kawiarni…



Zwróćcie uwagę na piękny wieszak w rogu...

A teraz w druga stronę: hol recepcji od strony kawiarni i restauracji … do pokoi wchodzi się drzwiami w głębi holu.
Te drzwi otwarte z prawej, to wyjście na zewnątrz.


I tu zaczyna się … niespodzianka :)

Zobaczcie jak wygląda część salonowa prowadząca do 36 pokoi. To prawdziwy labirynt salonów, saloników z telewizją, biblioteczek, czytelni, biureczek z internetem … 
Rzadko kiedy aż tak przytulne bywają  części wspólne przeznaczone dla hotelowych klientów.
 Te aż prosiły by się w nich rozgościć.











Wewnętrzne okiennice w pokojach...
Na koniec zdjęcia jednej z dwóch sal restauracyjnych z kolekcją starych zegarów ściennych...

Mam nadzieje, że spodobała wam się "przechadzka" po hotelu :)

-----------------------
Kilka informacji praktycznych:

  • Śniadanie kontynentalne, to kawa, soczek, tost z masłem i konfiturą i jakieś herbatniki. 
  • Pokoje stylowe. Wygodne materace. Suszarka. 
  • WIFI wszędzie w hotelu za darmo. 
  • Parking za darmo.


Nie mam zdjęć pokoi ale na stronie web hotelu jest video z prezentacją całego hotelu: KLIK TU

Uwaga, na tej samej stronie prezentowane są dwa sąsiadujące hotele tego samego właściciela.

Adres:

Hotel Santillana

Santo Domingo / El cruce s/n. 39330. 

Santillana del Mar - Cantabria. España

(34)942 818 011



Rezerwacja online hotelu (po hiszpańsku i angielsku): 


--------------------

                      Zapraszam też do polubienia Fanpage'a Notatek Niki na FB (KLIK TU)

7 komentarzy:

  1. Epoustouflant...et ainsi j'ai réponse au mail que je t'ai envoyé à l'instant. Un hôtel comme cela pour 45 E la nuit ??? Une splendeur.

    OdpowiedzUsuń
  2. Niesamowicie klimatyczne miejsce
    Aż zapiszę sobie adres!

    OdpowiedzUsuń
  3. kochana uwielbiam Twoje posty! :)
    przybliżam się choć troszkę do ukochanej Francji <3
    hotel jak z moich marzeń :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Fajnie, przyjemnie i klimatycznie. Lubię takie wnętrza z charakterem, urządzone stylowo i ze smakiem.

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo klimatyczne miejsce :) Trochę nie w moim stylu, ale ma swój nieodparty urok - to jest pewne.

    OdpowiedzUsuń
  6. Mało powiedziane, że podobała ...

    OdpowiedzUsuń