Minęło już kilka dni od powrotu z Nîmes, gdzie spędziliśmy miniony weekend, a ja ciągle wracam do niego myślami. Nie był to weekend zupełnie zwyczajny, bo taki jak ten ma miejsce tylko raz w roku i od pięciu zaledwie lat.
Po raz piaty bowiem w 2014 roku , tym razem w połowie maja, Nîmes zostało "opanowane" ponownie przez starożytnych Rzymian.
Tematem przewodnim tegorocznych "igrzysk" było dojście do władzy Augusta.
Areny w Nimes |
Ożyły ponownie areny w Nîmes, pojawili się na ulicach ludzie w togach i tunikach. Całe miasto świętowało: restauracje przygotowały specjalne rzymskie dania, a kelnerzy przebrali się stosownie do okazji.
Gwoździem programu był oczywiście spektakl historyczny odgrywany przez ponad 400 osób w Arenach w centrum Nîmes (jedno przedstawienie w sobotę popołudniu, drugie w niedzielę popołudniu).
Spektakl rozpoczęła parada wojsk rzymskich i wjazd Adriana..
Galowie szaleli na koniach i aż wszystkim dech zaparło, gdy ten po środku (zdjęcia poniżej) przy jednej z akrobacji spadł z konia w pełnym pędzie. Po chwili wstał jednak, lekko utykając wsiadł na niego ponownie i po chwili raz jeszcze wykonał tę samą akrobację.
Tym razem bez problemu i wśród owacji publiczności !
Następnie na arenę wkroczyli gladiatorzy i rozegrano trzy walki… Po każdej z nich publiczność przy pomocy białych chusteczek (papierowe serwetki rozdawane z programem) "doradzała" Cezarowi czy ma darować życie pokonanemu gladiatorowi, czy też go ułaskawić.
Współczesna publiczność okazała się bardzo okrutna i dwóch gladiatorów skazano na uśmiercenie, a tylko jednemu udało się ujść z życiem.
Miały też miejsce pląsy młodych niewiast i wyścigi rydwanów rzymskich...
Moja uwagę przykuła część poświęcona zrekonstytuowaniu sceny uśmiercenia
Juliusza Cezara (44 p.n.e.) ...
Uroczysty wjazd do Rzymu młodego spadkobiercy Cezara, 19-letniego Oktawa Augusta …
(był wnukiem siostry Cezara, który go adoptował i uczynił swym spadkobierca uniwersalnym)
(był wnukiem siostry Cezara, który go adoptował i uczynił swym spadkobierca uniwersalnym)
No i na koniec nie mogło się obyć bez prawdziwej bitwy.
Ostatnia, kulminacyjna część poświęcona była bitwie pod miastem Filippi (42 p.n.e.)
W dużym uproszczeniu bitwa ta przeciwstawiła sobie spadkobierców idei Cezara (Oktawian August i Marek Antoniusz) i jego morderców (Kasjusz i Brutus).
Od wyniku bitwy zależał los Rzymu…
Pamiętacie może kto wygrał?
Przyznaję się bez bicia, że ja na temat tej bitwy nie pamiętałam z lekcji historii nic, a tym bardziej jej wyniku.
Więcej o szczegółach tej bitwy osoby zainteresowane mogą przeczytać np tutaj KLIK
Zwycięstwo Oktawa i Marka było początkiem końca republiki, choć za ostateczna datę upadku uznaje się rok 27 p.n.e. gdy władzę przejąć Oktawian, zwany później… Augustem.
Na zakończenie spektaklu wszyscy aktorzy-wolontariusze z Włoch, Francji i nawet z USA (Colorado), stanęli wokół środka aren i zostali przedstawieni publiczności. Byli oczywiście wśród nich starożytni Rzymianie , byli Gallowie i byli też Celtowie…
Cały spektakl zapowiadał i prowadził jeden z organizatorów całych tych igrzysk,
profesor historii, Eric Dars.
Duży wkład w przygotowanie całego spektaklu włożył również specjalista historii starożytnego Rzymu wykładający na Uniwersytecie w Nimes, Eric Teyssier.
Organizacja logistyki zajęła się fundacja Culturespace (ich strona web ma wersję francuską i angielską)
Jeśli ciekawi was kiedy będą zorganizowane igrzyska 2015 i jaki będzie ich temat przewodni, zaglądajcie od czasu do czasu na stronę internetowa (po francusku i angielsku)
-------------------
Bilety na spektakl 2014:
45 € dorosły, 28 € dzieci 4-12 lat (najlepsze miejsca siedzące),
26 € dorosły, 16 € dzieci 4-12 lat (miejsca w wyższych rzędach bez miejscówek)
Co za widowisko!
OdpowiedzUsuńWarto sie wybrac!
Niesamowite! I pomysł, i rozmach. Normalnie aż Ci pozazdraszczam:-)))
OdpowiedzUsuńAsia
Jakie fajne widowisko!!!
OdpowiedzUsuńO to chciałbym zobaczyć!!
Piękne zdjęcia i świetny sposób upowszechniania historii. W Polsce też coraz częściej takie "rekonstrukcje" mają miejsce. Z okazji 11 listopada, z okazji 1 sierpnia w Warszawie, czy największe widowisko historyczne- odtworzenie bitwy pod Grunwaldem. Duża zasługa tzw. grup rekonstrukcyjnych i organizacji pozarządowych. dzięki za wycieczkę ... do czasów starożytnych. Pozdrawiam. Beata
OdpowiedzUsuńWow:) Robi wrażenie:) Rozmach i realia zachwycają:)
OdpowiedzUsuńExtraordinaire ce spectacle: avec les cris en plus, cela devait être impressionnant! Une idée géniale! merci pour ces images
OdpowiedzUsuńNiesamowite! Widac przygotowane z całą starannością! Od czasów starożytnych widać nic saię nie zmieniło, ciągle ludzkość potrzebuje chleba i igrysk i widac nie jesteśmy mniej okrutni. Chociaz to tylko zabawa, ale dwóch gladiatorów skazano na smierć :)
OdpowiedzUsuńMuszę się kiedyś tam wybrać.
OdpowiedzUsuń